JACEK DEHNEL, Wiersze

Jacek Dehnel, fot. Cezary Rucki

Drzeworyt

Kto tak równo rozłożył strusie pióra dymów
nad miasteczkiem w dolinie, że z każdego dachu,
krytego smoczą łuską dachówek, po jednym
unosi się wśród mrozów? Kto skuł rzekę lodem
i puścił na nią dzieci w łatanych kubrakach?
Kto tak strzechy nastroszył, splótł płoty z wikliny,
chmury skłębił nad łąką oprószoną śniegiem?
Kto kazał wędrowcowi piąć się po kamieniach,
pomiędzy zwalonymi pniami starych buków,
na górę, gdzie dwie kości, żebra, pies zbłąkany
i ledwo zaznaczone kreski szubienicy?

Ten, który chciał powiedzieć, że tak właśnie jest.
Lub było, przez czas jakiś. Mniej więcej, powiedzmy.

I samo to, że jest, starcza, żeby ślęczeć
godzinami nad klockiem drewna i wycinać
wióry, drzazgi, strużyny, czuć jak dłuto w mięsie
drąży odcisk, przerywać, kląć i wracać. Żadnych
innych usprawiedliwień do tego nie trzeba.
Tylko zerknąć przez okno, gdzie czerń siecze biele,
dzieciak tonie pod lodem, pies czaszkę ogryza,
dwóch zbójców zdziera z ciała wędrowca opończę,
a w dali rośnie drzewo na klocki dla tego,
co jeszcze się nie począł i pozna jest inne.

Zug, 30 XII 2018

Budząc się o 4:05
choć na pociąg trzeba wstać o 5:15

Nuta głowy – coś z dziecka w zleżałej pościeli,
przepoconej od sennych przygód, niesłychanych;
nuta serca – jeziorny muł, kłącza grążeli,
traszki, wilgoć piwnicy, omszałe parkany;

nuta głębi – nieżywy kot, zakopywany
pod krzewami jaśminu, w niebieskawej bieli
kwiatów o letnim zmierzchu, przy dawnej niedzieli,
i twarz w otwartej trumnie. O czwartej pięć w samym

oddechu czuć – w rozwartych, popielatych wargach,
zanim dzień w nie wpakuje całą swą obłudę:
szczotkowanie okrężnym ruchem, pastę (martwa

glinka z Morza Martwego, mentol, trochę grudek
mirry), nić dentystyczną – że to jednak prawda:
w pościeli, w ziemi, w czerni Schlaf jest Todes Bruder.

Pociąg Warszawa-Berlin, 15 I 2018

JACEK DEHNEL

JACEK DEHNEL ur. 1980. Poeta, prozaik, tłumacz. Laureat Nagrody Fundacji im. Kościelskich (2005) i Paszportu „Polityki” (2006). Pięciokrotnie nominowany do Nagrody Nike, dwukrotnie do Nagrody Angelus, a w 2014 roku do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej i Nagrody Literackiej m.st. Warszawy. Odznaczony medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Autor powieści Lala, Saturn, Matka Makryna i Krivoklat oraz felietonów i esejów (Dysharmonia, czyli pięćdziesiąt apokryfów muzycznych, Młodszy księgowy). Tłumaczył utwory m.in. Francisa Scotta Fitzgeralda, Henry’ego Jamesa, Philipa Larkina, Edmunda White’a i Kārlisa Vērdiņša. Opublikował dziewięć książek poetyckich: Żywoty równoległe (2004), Wyprawa na południe (2005), Wiersze (2006), Brzytwa okamgnienia (2007), Ekran kontrolny (2009), Rubryki strat i zysków. Zebrane poematy i cykle poetyckie z lat 1999-2010 (2011), Języki obce (2013), Seria w ciemność (2017) oraz poemat Serce Chopina (2018). Przygotowuje tom wierszy Najdziwniejsze. Prowadzi bloga www.tajnydetektyw.blogspot.com i portal z kolekcją starej fotografii www.awers-rewers.pl.


Wiersze pochodzą z przygotowywanego tomu Najdziwniejsze.