WILLIAM SHAKESPEARE
Sonet XXX

Krzysztof Jung Prześwit (1984)



WILLIAM SHAKESPEARE
Sonet XXX


Gdy przed trybunał myśli na rozprawę czułą
Wzywam świadków obrony – przeszłych dni wspomnienia –
Wzdycham, widząc, jak wiele w pustkę się rozsnuło:
Prócz dawnych strat – to jeszcze, co Czas w nicość zmienia.

W takich chwilach znów oko nurza się w łez toni
Z bólu po tych, co znikli w wiecznym śmierci mroku,
Z miłosnej męki – choć już niby dawno po niej –
I z żalu po niejednym przepadłym widoku.

Skarżę się na cierpienia wcześniej wycierpiane
I ponownie przebiegam wzrokiem swój zawiły
Rachunek trosk – spłacony, wiem, lecz nie przestanę
Spłacać go, choćby oczy bez końca łzawiły.

Lecz skoro tylko w myślach Twoją twarz zobaczę –
Wszystkie straty zwracają się, cichną rozpacze.

                                                          (tłum. Stanisław Barańczak)